sobota, 9 listopada 2013

4 Nienawiść

Madoka nie wiedziała co się dzieje. Oczy jej męża w jednej chwili stały się szkarłatowe. Dziewczyna gwałtownie się odsunęła. Tsubasa złapał ją za rękę i przyciągnął do siebie. Zmusił ją tym do pocałunku. Dziewczyna zaczęła się szarpać. Tsubasa unieruchomił jej ręce i usiadł na biodrach. Dziewczyna widziała co się teraz stanie. Tsubasa zdjął z niej bluzkę i spodnie. Zaczął całować ją po brzuchu, lizał i ssał jej piersi. Madoka wiedziała że nic nie może zrobić. Tsubasa zsunął swoje spodnie, i boxerki, złapał ją za głowę zmusił by wzięła do ust jego penisa. Ruszał jej głowę. A gdy poczuł że już  dosyć zdarł z niej majtki i wszedł w nią bardzo brutalnie. Madoka krzyknęła. Tsubasa zaczął się w niej gwałtownie poruszać było jeszcze gorzej niż poprzedniej nocy. Po udach dziewczyny leciała krew. Madoka krzyczała ale nic nie mogła zrobić. Tsubasa wchodził w nią z niewyobrażalną prędkością. W końcu Madoka poczuła że doszedł. Opadł na brzuch  dziewczyny, zaczął ciężko oddychać jej do ucha. Jego gorący oddech drażnił skórę dziewczyny. Z oczu dziewczyny leciały łzy. W pewnym momencie Madoka sama nie wiedziała dlaczego ale popatrzyła na męża. Na twarzy Tsubasy malował się ból okropny ból. Mężczyzna popatrzył na żonę. Nagle stało się coś czego Madoka by się nie spodziewała Tsubasa odskoczył do tyłu. Robiąc to założył spodnie. Patrzył na żonę z bólem. Madoka poczuła ból w sercu nie chciała by on cierpiał. Tsubasa wyszedł z pokoju. Madoka owinęła się kołdrą i zamknęła oczy i znów zaczęła płakać. Nim zdążyła się zorientować poczuła się senna. Po chwili zasnęła..

                                                                      ***
Madoka otworzyła oczy czuła się okropnie. Usłyszała dziwięk popatrzyła w bok. Obok niej siedział Tsubasa. Dziewczyna skuliła się. Tsubasa popatrzył jej w oczy, z jego samych leciały łzy.
- Jak się czujesz???- Spytał odwracając głowę.
- Tsubasa, ja...- Tsubasa jej przerwał.
- Przepraszam.- Wyszeptał Tsubasa. Madoka nie widziała co zrobić.
- Za co????- Tsubasa popatrzył jej w oczy.
- Madoka masz 13 lat. Jesteś tylko małą dziewczynką. A ja, nie licząc tego wtedy po ślubie ale teraz. Ja nie mogę tego powstrzymać. Nie chcę cię ranić. Jesteś dla mnie jak siostra.  Jak młodsza siostra. A te pierdolone dziedzictwo!!!!!- Krzyknął.
- Co????
- Myślisz że robię ci to z własnej woli. Są chwile w których muszę po prostu muszę cię... Muszę ci to zrobi.- Wyszeptał. To była prawda organizm i umysł zmusza go do tego. Madoka też zrozumiała. Tsubasa popatrzył na żonę. Przysunął się do niej i delikatnie przytulił. Madoka nie widziała co ma robić.
- Tsubasa.- Szepnęła bardzo bardzo cicho.
- Przysięgam ci że nigdy tego nie zrobię. Przepraszam!!!!- Krzyknął

                                                                      ***
Tsubasa okazał się bardzo słowną osobą. On i Madoka swój miesiąc po ślubny spędzili w górach. W dużym domku. Tsubasa opiekował się dziewczyną dbał o nią. Robił wszystko jak starszy brat. On i Madoka niestety musieli spać w jednym łóżku. Tsubasa praktycznie nie dotykał żony. Którejś nocy na dworze rozszalała się wielka burza. Dziewczyna bardzo bała się tego schowała się pod kołdrę. W domu była sama, Tsubasa gdzieś pojechał. Z każdą minutą było coraz gorzej. Dziewczyna za każdym hukiem krzyczała. Nagle poczuła że jest obejmowana od tyłu. Poczuła zapach perfum męża. Tsubasa obrócił ją do siebie przodem. Dziewczyna wtuliła się w jego pierś. Bała się, Tsubasa bardzo delikatnie masował jej ramię. Zaczął szeptać jej coś do ucha. W którymś momencie burza na chwilę ustała. Mężczyzna poszedł wziąć szybki prysznic. Gdy wrócił Madoka leżała w łóżku. Dziewczyna zdążyła się przyzwyczaić do nagiego brzucha męża. Tsubasa zawsze spał bez koszulki. Położył się obok żony i delikatnie objął ją w pasie, Madoka popatrzyła mu w piękne oczy. Dobrze wiedziała że Tsubasa cierpi. Natura i prawie wszystko kazało mu stać się panem dziewczyny. Zadawać jej ból. A on traktował ją jak siostrę.  A Madoka on, ona bardzo go kochała. W którymś momencie dziewczyna zbliżyła swoją twarz do usta męża. Bardzo naprawdę bardzo delikatnie go pocałowała. Trwało to może ułamek sekundy. Po zrobieniu tego szybko się odwróciła i położyła głowę na poduszce . Tsubasa dotknął swoich ust. Położył się i objął żonę w pasie.
- Dlaczego to zrobiłaś????- Spytał
- Nie wiem.- Skłamała.dziewczyna. Tsubasa szybko odwrócił ją przodem do siebie. Gdy tylko to zrobił gwałtownie ją pocałował. Odsunął się po chwili i mocno przytulił dziewczynę.
- Dlaczego?????- Spytał
- Co dlaczego???
- Dlaczego muszę mieć na ciebie taką ochotę.- Wyszeptał i delikatnie ją pocałował.
- Kocham cię.- Powiedziała Madoka. Poczuła jak wszystkie mięśnie Tsubasy się spinają. Mężczyzna pogłaskał żonę po policzku.
- Ja ciebie też.- Wyszeptał jej do ucha i pocałował w nie.

                                                                   ***
Madoka leżała na łóżku obok niej leżał Tsubasa. Dziewczyna trzymała ręce w górze. W jednej dłoni miała jakieś zdjęcie. Na jej twarzy malował się uśmiech.
- Hahahahaha. Naprawdę?????- Spytała patrząc na Tsubase.
- Taaa. Wiem że to żenujące ale tak jest.- Pocałował żonę w policzek. Madoka zaczęła się śmiać. Zaczęli oglądać inne zdjęcia. W którymś momencie Tsubasa popatrzył na zdjęcie na którym była mała Madoka.
- Tak to ja. - Oświadczyła dziewczyna i schowała głowę w poduszkę. Tsubasa zabrał jej ją.
- Słodka. - Powiedział i pocałował żonę.
- Tsubi?????
- Tak.
- Pójdziesz mi zrobić coś do jedzenia????- Spytała dziewczynka.
- Tak.- Otori wstał i poszedł do kuchni. Tam zrobił żonie sałatkę. Wrócił do sypialni i dał ją dziewczynie. Madoka zaczął ją jeść. Tsubasa umiał robić jedzenie.
- Pyszne.- Stwierdziła dziewczyna między kolejnym kęsami. Tsubasa posłał jej piękny uśmiech.
- Strasznie dużo jesz.- Stwierdził. Dziewczyna posłała mu piękny uśmiech. Po kolacji, bo tym była sałatka para położył się. Włączyli film i zaczęli go oglądać. W którymś momencie Madoka dotknęła swojego krocza. Wyjęła rękę spod spodenek. Jej palce były w krwi.
- Kurwa.- Powiedziała i wstała.- Mogę mieć prośbę???- Spytała męża.
- Tak.
- Pojedź mi do sklepu i kup tampony i podpaski.- Powiedziała wchodząc do łazienki.- Podpaski maxi!!!!- Krzyknęła. Tsubasa wstał z łóżka i szybko się ubrał. Trzydzieści minut później stał w sklepie. Przed nim było pełno różnych rodzajów podpasek tamponów i wszystkiego dla kobiet. Tsubasa stał tam już pięć minut. Nie wiedział co ma jej wziąć. Podeszła do niego kobieta.
- Może w czymś panu pomóc????- Spytała uprzejmie. Tsubasa wytłumaczył jej co potrzebuje.
- Rozumiem. To dobre będą te.- Dała mu kilka paczek.- W tym wieku kobieta potrzebuje jeszcze tego, tego i tego.- Wszystko skończyło się na tym że Tsubasa wyszedł z sklepu z dwiema torbami zakupów. W domu Madoka patrzyła na niego jak na wariata ale nic nie powiedziała. Szybko załatwiła co miała załatwić i poszła się położyć. Tsubasa zrobił to samo.
- Madoka...- Zaczął niepewnie
- Tak???
- Nie mówię że teraz. Ale kiedyś chciałabyś mieć dzieci???- Spytał.
- No teraz to nie. Ale za kilka lat czemu nie.- Podrapała się po głowie.- A czemu pytasz??.
- Bo od tej pory mam zniżkę na artykuły dziecięce.- Oświadczył. Madoka zaczęła się śmiać
-  A ty byś chciał????- Spytała.
- Nie wiem. Do tego nie musimy uprawiać sexu. A on całkowicie odpada. Może kiedyś.- Pocałował żonę i położył głowę na jej ramieniu.
- Kocham cię.- Szepnął
- Ja ciebie też.- Zaczęli się całować.

1 komentarz:

  1. Wow.
    Ostatnia akcja najlepsza. ;D
    Dobrze, że już jest ok :D
    Weny ;)

    OdpowiedzUsuń